
46-latek poszukiwany m.in. 5 listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania, wreszcie został zatrzymany. Mężczyźnie udawało się unikać wymiaru sprawiedliwości aż 21 lat. Prawdopodobnie większość tego czasu spędził poza granicami kraju.
Dwadzieścia jeden lat temu skierniewiczanin dopuścił się kradzież zuchwałej (obecnie jest to przestępstwo kradzieży rozbójniczej). Skierniewicki sąd wystawił za nim list gończy. Z biegiem czasu w kartotece mężczyzny przybywało kolejnych listów gończych pochodzących z sądów i prokuratur z różnych miast w Polsce. Według ustaleń policji poszukiwany przez kilka lat ukrywał się poza granicami kraju. Sochaczewianin przez lata nie kontaktował się z rodziną i znajomymi. Nie posiadał dokumentów tożsamości oraz nie podejmował żadnych czynności urzędowych. Wreszcie po wielu latach policja trafiła na jego trop. Funkcjonariusze ustalili, że obecnie mieszka w Toruniu, a jedynymi osobami z którymi utrzymuje kontakt to jego partnerki. 22 maja 2019 roku skierniewiccy kryminalni pojechali do Torunia pod wytypowany adres. Nie zastali mężczyzny w mieszkaniu, gdyż wyprowadził się do innej partnerki. Tego samego dnia funkcjonariuszom udało się ustalić nowy adres. Jakie było zdziwienie 46- latka, kiedy otwierając drzwi nieumundurowanej policjantce okazało się, że wizytę złożyła mu skierniewicka policja.
Mieszkaniec Skierniewic został zatrzymany i trafił do zakładu karnego. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(źródło KMP w Skierniewicach)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie