
W piątek, 18 lutego w Bolimowie odbyła się akcja wieszania budek lęgowych dla wyjątkowej sowy, pójdźki. Dzień z pewnością zapisze się w kalendarzu zwolenników współpracy z przyrodą.
Pójdźka to zagrożony gatunek sowy występujący na terenach rolniczych. Nie mają łatwego życia. Sowy i ich pojawienie się, od czasów słowiańskich zwiastowało niechybną śmierć. W nieco lżejszym przypadku pecha. I choć, wydawać mogłoby się, że w dzisiejszych czasach opinia o sowie powinna być zupełnie inna, to jednak zdarza się, że jeszcze odnajdują się niepochlebne zdania. Tym bardziej, akcja, która ma na celu pomoc sowom, jest bardzo pozytywna.
W ubiegłym roku udało się pomóc maluchowi pójdźki, który wypadł z gniazda. Jak informują parkilodzikie.pl:
Docelowo maluchowi udało się pomóc, ale w rewirze rodziców wymagane było zainstalowanie na nowy sezon budki, która pozwoliłaby na zasiedlenie się w lepszym, bezpieczniejszym miejscu.
Główne zdjęcie pochodzi z akcji wieszania budki. Nowe lokum już zostało powieszone. Podziękowania należą się Edwinowi Siwkowi i Pawłowi Morawcowi, którzy utworzyli wiele takich budek, które znalazły się w różnych miejscach i czekają na sowich najemców.
Zachęcamy także do odwiedzin profilu na FB — Ochrona sów krajobrazu rolniczego. Można tam znaleźć aktualne informacje o akcjach i możliwości
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie