
32-letni mieszkaniec Skierniewic usłyszał zarzuty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz składania fałszywych zeznań. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Na początku lipca skierniewiccy policjanci zajęli się sprawą włamania do samochodu zaparkowanego przy ul. Kopernika w Skierniewicach. Z wnętrza auta miał zostać skradziony radioodtwarzacz, dokumenty oraz spora suma pieniędzy – ponad 18 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze prowadzący tą sprawę brali pod uwagę różne wersje wydarzeń. Kiedy sprawdzili wszystkie okoliczności związane ze zgłoszoną kradzieżą z włamaniem, okazało się, że informacje z zawiadomienia nie były prawdziwe, a zgłoszone przez niego przestępstwo nie miało miejsca.
13 lipca 2020 roku 32-letni skierniewiczanin został zatrzymany, a następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty. Dodatkowo został objęty policyjnym dozorem. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za składanie fałszywych zeznań - do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło KMP Skierniewice
Medycyna estetyczna WarszawaTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie